W ramach akcji "Z widelcem po Europie" zawitałam do Walii. W przepisach kuchni tego kraju wynalazłam coś co ładnie wyglądało, nie było zbyt skomplikowane w zrobieniu, składniki były łatwo dostępne lub łatwo dały się zastąpić...no i zapowiadało się pysznie. A oto co mi wyszło na podstawie przepisu z tej strony.
Jak to z przepisami bywa, dostosowałam go do swoich możliwości i taką wersję Wam tutaj prezentuję.
Składniki na ciasto (u mnie wystarczyło na dwie tartaletki o średnicy 16 cm)
- 90g mąki pszennej
- 10g mąki pełnoziarnistej (można zastąpić pszenną)
- 50g masła
- 1 żółtko
- 200ml kremówki (u mnie 38%)
- 50g białej części pora, drobno posiekanej
- 50g startego sera mozzarella 10%
- 2 jajka
- przyprawy: sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy
- 60g szynki - u mnie pocięta na małe, cienkie plasterki
Sposób przygotowania
Przygotowujemy ciasto. Masło w kawałkach łączymy z mąką, ucierając całość w palcach jak na kruszonkę. Dodajemy żółtko i zagniatamy gładkie (u mnie dość zbite) ciasto, ja dodałam jeszcze troszkę soli. Ciasto lepimy w kulę, owijamy folią i wstawiamy na 15 minut do lodówki. Przygotowujemy nadzienie: jajka wbijamy do miseczki i rozprowadzamy trzepaczką, przyprawiamy i dodajemy kremówkę, jeszcze raz wszystko mieszamy. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 190 st. C. Gotowe ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim tartaletki. Wyścielamy tak przygotowane formy z ciastem folią lub papierem do pieczenia, przykrywamy ziarnem fasoli lub grochu i wkładamy do piekarnika na ok. 5 minut, aby ciasto się wstępnie podpiekło. Na podpieczone ciasto układamy warstwę posiekanego pora, zalewamy masą śmietanowo-jajeczną, a wierzch oprószamy serem. W tym momencie można także poukładać na wierzchu plasterki szynki. Ewentualnie szynkę można podrumienić na patelni i położyć ją dekoracyjnie na już upieczone tartaletki. Pieczemy ok.10-15 minut w temp. 150 st. C. Ja musiałam trochę wydłużyć czas pieczenia.
Kaloryczność oraz wartości odżywcze
Przepis przewiduje 4 porcje. Jedna porcja to ok. 456 kcal, a w tym 14g białka, 35g tłuszczu,
21g węglowodanów. Kliknij na obrazku aby powiększyć
2 komentarze:
strasznie fajne to serowo porowe nadzienie
:-)
a T. zjadł i zachwala jakie to dobre, a nawet nie wiedział że ja tam pora upchałam..hi hi...a Ty masz fajowe serduszko przy nicku:)
Prześlij komentarz