W końcu się zmobilizowałam i przejrzałam co też w moich kuchennych szafkach i szufladach siedzi. No i się okazało, że mam masę zakupionych produktów typu: kasza jęczmienna - sztuk kilka, kasza gryczana (tu akurat ostatni woreczek), kasza jaglana, kuskus, ryż brązowy, bulgur (suchego niewiele ale jak się go ugotuje to i dla 4 osób starczy)...dalej ciecierzyca, soczewica zielona i czerwona, fasola, soja - jeszcze nigdy w życiu nic z niej nie robiłam, a kupiłam aby wypróbować i tak biedactwo leży..i jeszcze na to wszystko makarony pełnoziarniste kształtów wszelakich coby oko nacieszyć...więc chyba czas powymyślać jakieś pyszne dania, w których pierwsze skrzypce powierzę właśnie takim produktom..i stąd też mój projekt ziarenkowy:)
A jak będzie???
na pewno będzie smacznie
na pewno będzie bardziej dietetycznie
na pewno będzie zdrowo
na pewno poszerzy to moje kulinarne horyzonty o nowe smaki i nowe potrawy
Ogółem mówiąc: fajnie będzie :)
na pewno będzie smacznie
na pewno będzie bardziej dietetycznie
na pewno będzie zdrowo
na pewno poszerzy to moje kulinarne horyzonty o nowe smaki i nowe potrawy
Ogółem mówiąc: fajnie będzie :)
6 komentarzy:
to już sie nie mogę doczekać :)
ile kolorów:-)
soczewicę po indyjsku już sfotkowałam więc lada moment tutaj wstawię, a dziś robią się kotleciki z ciecierzycy :) pierwsza moja próba - oby udana...bo inaczej co my na obiadek zjemy? :)
Super :). Będę czekać, świetnie się zapowiada :). Lubię wszelkiego rodzaju ziarenka, także: fajnei będzie :)!
I ja co jakis czas robie przeglad szafek i zuzywam co tam czeka w kolejce ;) A ciecierzyca byla u nas na kolacje, w postaci zupy :)
nigdy jeszcze nie próbowałam wariantu zupowego..zatem będzie co testować następnym razem..
Prześlij komentarz