Od kilku miesięcy moje obiady jadam w pracy, lecz nie korzystam z oferty stołówki. Sama przygotowuję w domu swoje posiłki potem jedynie podgrzewam je w mikrofali. Jestem wtedy pewna tego co ląduje na moim talerzu. Nie ma tu mowy o wielkich kulinarnych odkryciach, są za to posiłki sycące, które łatwo mogę przenieść w pojemniczku. Ostatnio raczyłam się tymi o to klopsikami:)
Składniki
- klopsiki z mielonego mięsa wołowo-wieprzowego (mięso + przyprawy - całość ugotowana na parze)
- 1 łyżeczka masła
- 1 średnia cebula
- kilkanaście pieczarek
- kawałek pora
- przyprawy: jarzynka, pieprz ziołowy, suszony koperek, listek laurowy i 2 ziarna ziela angielskiego
- odrobina mąki i jogurtu naturalnego do zagęszczenia i zabielenia
Z mięsa doprawionego przyprawami lepimy okrągłe kuli, które gotujemy na parze. Gotowe klopsiki przekładamy do garnka. Na patelni rozgrzewamy masło, na którym podduszamy posiekanego pora i cebulę oraz kilka posiekanych kapeluszy i wszystkie nóżki pieczarek. Resztę pieczarek pokrojoną w plastry na razie odkładamy na bok. Do uduszonych pieczarek dodajemy trochę przypraw i szklankę wody, chwilę podgrzewamy, a potem miksujemy na krem. Krem dodajemy do klopsików, ewentualnie podlewamy wodą i dodajemy resztę pociętych pieczarek. Całość doprawiamy i trzymamy na ogniu, aby się udusiło. Na końcu można sos zagęścić odrobiną mąki i zabielić łyżką jogurtu naturalnego.
Podajemy np. z ugotowaną kaszą gryczaną i buraczkami ze słoika.
Podajemy np. z ugotowaną kaszą gryczaną i buraczkami ze słoika.
Kliknij na obrazku aby powiększyć
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz