W zamrażarce odkryłam jedną niewielką polędwiczkę - jakieś 300g, więc wielkiego kulinarnego cudowania z nią nie było tylko rozmroziłam, pokroiłam na plastry i przyrządziłam na niej smaczny gulasz.
Składniki
- mała wieprzowa polędwiczka
- duża papryka
- kilka pieczarek
- przyprawa do gulaszu w proszku
- ulubione przyprawy: sól, pieprz ziołowy, słodka papryka... tak aby było lekko pikantnie
- olej do podsmażenia
Polędwiczkę kroimy na mniejsze kawałki, w plastry lub kostkę. Obsypujemy przyprawami i podsmażamy na rozgrzanym oleju. Całość zalewamy szklanką wody. Paprykę kroimy w kosteczkę, pieczarki w plasterki. Dodajemy do mięsa. Przyprawę do gulaszu (ja użyłam ok. 3 łyżeczek) rozprowadzamy w wodzie i dodajemy do całości. Mieszamy i doprawiamy do smaku. Zostawiamy na średnim ogniu, aby całość nam się udusiła. Ewentualnie podlewamy wodą lub zagęszczamy odrobiną mąki rozprowadzoną uprzednio w wodzie. Podajemy np. z ugotowaną gryczaną kaszą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz