Przepis na tę babeczkę ściągnęłam od Arabeski modyfikując jedynie rodzaj nadzienia. I jedno Wam powiem - babeczka jest przesmaczna, a dodatkowo bardzo długo zachowuje świeżość. My delektowaliśmy się nią przez cały tydzień.
Składniki na ciasto
Wszystkie składniki ciasta ogrzać do temperatury pokojowej. Drożdże wymieszać z 1/2 szkl. mleka i łyżeczką cukru. Mąkę przesiać do miski , na środku zrobić wgłębienie , wlać rozpuszczone drożdże , posypać odrobiną mąki i zostawić do wyrośnięcia. Następnie dodać żółtka utarte z resztą cukru , pozostałe mleko i sól. Na koniec wlać roztopione i ostudzone masło. Wyrabiać tak długo , aż zaczną pojawiać się pęcherzyki powietrza. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (aż podwoi swoją objętość). Wyrośnięte ciasto lekko odgazować i podzielić na 24 części. Kolejno rozwałkowywać je na stolnicy lekko posypanej mąką (u mnie nie trzeba było podsypywać) na cienkie placki. Na każde 8 kawałków nałożyć do połowy jeden rodzaj nadzienia - nie żałowałam nadzienia:) przykryć nie posmarowaną połówką. Tak przygotowane kawałki ciasta układać na wzór dachówek w formie do babek, obficie posmarowanej masłem. Moja babka składa się z trzech warstw - pierwsza z makiem, środkowa z serkiem przesmarowanym odrobiną maku, ostatnia z nadzieniem śliwkowym. Odstawić do wyrośnięcia. Piec około 50 minut w temp. 200 st. C, zaraz po wyjęciu z piekarnika posypać cukrem pudrem.
- 500 g mąki
- 30 g drożdży świeżych
- 1 szkl. mleka
- 100 g masła
- 100 g cukru
- 2 żółtka
- zapach cytrynowy
- szczypta soli
- wariant 1 - gotowa masa makowa z puszki dosłodzona 2 łyżkami miodu (zużyłam ok. 1/2 puszki)
- wariant 2 - serek waniliowy z wiaderka (zużyłam ok. 1/2 mniejszego wiaderka)
- wariant 3 - powidła śliwkowe
Wszystkie składniki ciasta ogrzać do temperatury pokojowej. Drożdże wymieszać z 1/2 szkl. mleka i łyżeczką cukru. Mąkę przesiać do miski , na środku zrobić wgłębienie , wlać rozpuszczone drożdże , posypać odrobiną mąki i zostawić do wyrośnięcia. Następnie dodać żółtka utarte z resztą cukru , pozostałe mleko i sól. Na koniec wlać roztopione i ostudzone masło. Wyrabiać tak długo , aż zaczną pojawiać się pęcherzyki powietrza. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (aż podwoi swoją objętość). Wyrośnięte ciasto lekko odgazować i podzielić na 24 części. Kolejno rozwałkowywać je na stolnicy lekko posypanej mąką (u mnie nie trzeba było podsypywać) na cienkie placki. Na każde 8 kawałków nałożyć do połowy jeden rodzaj nadzienia - nie żałowałam nadzienia:) przykryć nie posmarowaną połówką. Tak przygotowane kawałki ciasta układać na wzór dachówek w formie do babek, obficie posmarowanej masłem. Moja babka składa się z trzech warstw - pierwsza z makiem, środkowa z serkiem przesmarowanym odrobiną maku, ostatnia z nadzieniem śliwkowym. Odstawić do wyrośnięcia. Piec około 50 minut w temp. 200 st. C, zaraz po wyjęciu z piekarnika posypać cukrem pudrem.
Kliknij na obrazku aby powiększyć
Smacznego!
6 komentarzy:
Super ! - dużo nadzienia , ładnie wyrośnięta. Bardzo się cieszę , że smakowała :-)
Mniam, mniam :). Jaka piękna! Musiała być pyszna :).
Ja tez się do niej szykuje:) Twoja jest superowa.
Pozdrawiam
ja poproszę kawałek z nadzieniem nr 2 ;)
pięknie wygląda szczególnie w miejcyu gdzie wdac nadzienie. pychotaaa
a wszystko przez Arabeskę, która mi takiej ochoty na tą babeczkę narobiła:)
Prześlij komentarz