Odkąd mamy kamień, przynajmniej raz w miesiącu jest pizza. Bo obydwoje za nią przepadamy. Tutaj w wersji z bekonem, pieczarkami i lekko podduszoną czerwoną cebulką, no i oczywiście z serem. Najfajniejsze jest to, że ja tylko odmierzam składniki, wrzucam wszystko w odpowiedniej kolejności do automatu do wypieku chleba, a on zajmuje się całym wyrabianiem i pierwszym rośnięciem. Potem tylko trzeba przygotować sos pomidorowy, uformować dwa pizzowe blaty, rozłożyć ulubione dodatki i do pieca. Kamień robi swoje i mamy pyszną, wypieczoną i chrupiącą pizzę.
Przepis podstawowy na ciasto - dwa blaty o śr. 25-30cm
- 25g świeżych drożdży (z drożdży, cukru i 50g wody robimy rozczyn)
- pół łyżeczki cukru
- 300g ciepłej wody (czyli takiej o temp. 40-46 st.C)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 500g mąki pszennej
- 1 łyżeczka drobnej soli morskiej
- bekon
- pieczarki lekko podduszone na maśle
- podduszona czerwona cebula
- ser żółty
W kolejności (woda, oliwa, rozczyn drożdżowy, mąka, sól) umieszczamy składniki w brytfannie automatu i nastawiamy program wyrabiania ciasta drożdżowego. Po skończeniu programu (można go przerwać po godzinie jeśli ciasto ładnie wyrosło) odgazowujemy wyrośnięte ciasto, dzielimy na dwie kule i odstawiamy pod przykryciem na 30 minut do ponownego wyrośnięcia, ten czas wykorzystujemy na przygotowanie sosu pomidorowego* i dodatków. Nagrzewamy także piekarnik do 225 st C. Kule rozwałkowujemy na dwa okrągłe placki. Na rozwałkowanych blatach rozsmarowujemy sos pomidorowy i obkładamy przygotowanymi dodatkami, oprócz sera. Pieczemy (najlepiej na kamieniu) przez ok. 20-25 minut. Po pierwszych 10 minutach na wierzchu pizzy rozkładamy ser.
*Sos pomidorowy
- łyżka oliwy
- 2-3 ząbki czosnku, posiekane
- puszka pomidorów lub kilka sztuk dojrzałych pomidorów
- oregano, sól i pieprz
- ewent. odrobina cukru
Smacznego!
1 komentarz:
Muszę po raz kolejny napisać, że ślinka mi cieknie. Już kilku dni chodzi za mną pizza, ale dzielnie się przed nią wzbraniam ;).
Prześlij komentarz