Pomysł na mało kłopotliwy obiad. Kupiłam mielone mięsko, z którego miały być kotleciki, ale taki zapracowany dzień się trafił, że potem już nie chciało mi się stać przy patelni. Tym sposobem powstały owe zapiekanki, które same się robiły w piekarniku.
Składniki
- 500g mięsa mielonego indyczego
- kilkanaście dorodnych pieczarek
- 2 małe cebule
- sól, pieprz, koperek
- trochę oleju do podsmażenia pieczarek i do wysmarowania foremek
Pieczarki oczyściłam i poddusiłam z siekaną cebulą na patelni. Doprawiłam solą i pieprzem.
Mięso doprawiłam, połowę rozdzieliłam do 4 małych foremek lekko posmarowanych olejem. Na to wyłożyłam farsz pieczarkowy, który przykryłam resztą mięsa. Posypałam koperkiem i zapiekałam ok.25 minut w 200 st C. Podałam w towarzystwie duszonej soczewicy z cebulką i lekkiej sałatki ze szpinaku i pomidorków.
Mięso doprawiłam, połowę rozdzieliłam do 4 małych foremek lekko posmarowanych olejem. Na to wyłożyłam farsz pieczarkowy, który przykryłam resztą mięsa. Posypałam koperkiem i zapiekałam ok.25 minut w 200 st C. Podałam w towarzystwie duszonej soczewicy z cebulką i lekkiej sałatki ze szpinaku i pomidorków.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz