niedziela, 2 sierpnia 2009

Cynamonki

Od kilku miesięcy znajdowały się na mojej liście "do zrobienia". Dziś zatem wykreślam je z tej listy i dodaję do zrobionych. Bardzo łatwo się je robi i szybko, a dodatkowo nie męczyłam się z ciastem, bo wszystkie składniki wpakowałam do maszyny, która sama zajęła się wyrabianiem i wyrastaniem ciasta. Bułeczki bardzo atrakcyjne dla oka o przyjemnym zapachu cynamonu. Część zrobiłam mniejszych z dodatkiem rodzynek, a część większych wyłącznie z miksturą maślano-cynamonowo-cukrową. Mnie osobiście bardziej smakują te z dodatkiem rodzynek. Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki.


Składniki na 2 duże blachy (wyszło mi 24 mniejszych i 13 większych cynamonek)
  • 1 szklanka letniego mleka
  • 1/2 kostki masła (125 g), roztopionego i ostudzonego
  • 2 jajka roztrzepane
  • 4 szklanki mąki (dałam 5 łyżek więcej)
  • 6 łyżek brązowego cukru
  • 4 dag świeżych drożdży
  • szczypta soli
Mikstura maślano-cynamonowo-cukrowa
  • 1/4 kostki masła, roztopionego
  • ok. 1/2 szkl. cukru
  • 3 czubate łyżeczki cynamonu
Dodatkowo
  • rodzynki (dałam 100g)
  • jajko do posmarowania
Sposób przygotowania

Z drożdży, 2 łyżeczek cukru i połowy mleka zrobiłam zaczyn. Odstawiłam do wyrośnięcia do podwojenia objętości. W brytfannie automatu umieściłam resztę składników w podanej kolejności, na końcu wlewając zaczyn drożdżowy. Nastawiałam program wyrabiania ciasta. Wyrośnięte ciasto podzieliłam na 4 części. Każdą rozwałkowałam, posmarowałam miksturą maślano-cynamonowo-cukrową, która powstała w wyniku zmieszania roztopionego masła z cukrem i cynamonem. Na dwóch częściach rozłożyłam także namoczone wcześniej rodzynki. Zwinęłam 4 rolady, każdą pokroiłam na plasterki ok. 2,5 cm szerokości. Cynamonki ułożyłam na 2 blachach wyłożonych papierem do pieczenia,zachowując odstępy i odstawiłam na 30 minut do podrośnięcia. Przed pieczeniem posmarowałam roztrzepanym jajkiem. Piekłam około 10 minut w temperaturze 175 st. C.

Smacznego!

4 komentarze:

Nina pisze...

robilam, smaczne zwlaszcza na cieplo, posypane cukrem pudrem

grazyna pisze...

Oj, jak mi to będzie smakowało! Uwielbiam cynamon! Zapisuję przepis i gdy znikną upały - zaraz zrobię!

kasiaaaa24 pisze...

U mnie często goszczą cynamonki. ALbo taka sama wersja, ale z kokosem. Obie uwielbiam :) I zazdroszczę maszyny do wyrabiania drożdżowego, bo ja nie cierpię tego robić :(

mietowka22 pisze...

zjadłabym takie z herbatką :)