piątek, 27 stycznia 2012

Śniadaniowa zapiekanka z jajkami

W weekend można sobie pozwolić na trochę więcej czasu na przygotowanie śniadania. I naprawdę warto!!! Takie śniadanie na ciepło jest po pierwsze pyszne, a po drugie syci na długo. Przepis powstał pod wpływem pięknych zdjęć śniadaniowej zapiekanki zaserwowanej przez Kalyn na jej blogu.



Składniki na 2 indywidualne porcje
  • 1 puszka siekanych pomidorów
  • ćwiartka posiekanej cebuli
  • 1 łyżka czerwonego pesto
  • sól, pieprz ziołowy, odrobina fruktozy/cukru
  • 4 jajka
  • ser żółty, mozzarella lub parmezan
  • szczypiorek do posypania

Cebulę podsmażyć na patelni, dodać pomidory. Razem poddusić przez kilka minut, dodać pesto i przyprawy i jeszcze chwilę poddusić. Przygotować dwie foremki żaroodporne i rozłożyć do nich ok. 3/4 pomidorów. Do każdej formy wbić 2 jajka, przyozdobić resztą pomidorów i zapiec. Gdy jajka się już lekko zetną, wierzch obsypać startym serem i całość zapiec aż ser się lekko zrumieni. Przed podaniem obsypać szczypiorkiem.

sobota, 21 stycznia 2012

Domowe masło orzechowe

Historia z tym masłem zaczęła się od chęci sprawdzenia co też właściwie ten mój food processor potrafi. Najpierw były orzeszki w skorupkach, potem pozbawiliśmy te orzeszki odzienia i zmieliliśmy, bez żadnych dodatków. I tak powstało naturalne orzechowe masło. Jeśli ktoś preferuje można takie masło lekko posolić.

Składniki
  • orzeszki ziemne
Orzeszki ziemne można przed zmieleniem lekko podprażyć. Moje były wcześniej uprażone w skorupkach. Pozbawione skorupek orzeszki wrzucamy do food processora i mielimy ok.10 minut. Po tym czasie uzyskamy prawdziwe orzechowe masło, bez sztucznych dodatków.

Kokosanki

Przepis wypatrzony na blogu Kalyn, specjalistki od dań według Diety South Beach. Lubię jej przepisy i ostatnio często do nich sięgam. Ten dzisiejszy to propozycja ciasteczek, które można jeść na pierwszej fazie diety, jeśli tylko w ich wypieku zastosuje się dozwolony środek słodzący, u Kalyn Splenda. Ja z reguły stosuję fruktozę więc i tutaj jej użyłam.

Składniki na ok. 18 ciasteczek
  • 2/3 szkl. zmielonych migdałów, (nie trzeba mielić jak na mąką, mogą być trochę większe kawałki, najlepiej użyć w tym celu food processora)
  • 1 i 1/4 szkl. wiórków kokosowych
  • 1/2 szkl. (lub mniej)  fruktozy/cukru
  • szczypta soli
  • 1/4 szkl. niskotłuszczowego jogurtu greckiego
  • 2 białka
  • 2 łyżeczki wanilii lub kilka kropli aromatu

    Rozgrzać piekarnik do 180 st.  Wszystkie składniki połączyć i łyżką wykładać na blachę wyłożoną pergaminem. Formować ciasteczka, masę lekko spłaszczać. Piec ok. 25 minut. I tyle. I jakie to proste:)


    Chleb z fasoli

    Upiekłam ten niby chleb, bo bardzo zaintrygował mnie przepis podany przez dietetyczne Siostry.  Nie trzymałam się twardo podanych ilości składników, a jedynie potraktowałam je jako wytyczne. Nie wiem zatem jak smakuje oryginał, ale ta moja wersja naprawdę wyszła smaczna. Chleb świetnie sprawdził się w formie grzanek, opieczony w piekarniku z warstwą pieczonej piersi kurczaka, plastrami świeżych pomidorów i posypki z żółtego sera. Przepis wart zapamiętania i powtórzenia!



    Składniki wg oryginalnego przpisu, u mnie było wszystko na oko, bo miałam więcej fasoli:)
    • 1 puszka fasoli białej (dla koloru, a tak naprawdę może być każda!) 
    • 4 jajka
    • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki sody
    • 2 łyżki oliwy z oliwek
    •  1/2 szklanki mleka w proszku odtłuszczonego, granulowanego (dałam niegranulowane)
    • 4 łyżki jogurtu naturalnego 0% tłuszczu, bez dodatku cukru
    • 1 łyżeczka tymianku
    • 1 łyżka siemienia lnianego (dałam mak)
    • 2 łyżki ziaren sezamu (nie dałam)
    • dodatkowo doprawiłam masę wegetą 

      Z opłukanej i odcedzonej fasoli robimy purée i mieszamy z resztą składników, prócz ziarenek sezamu, które pozostawiamy do posypania chleba po wierzchu. Pieczemy 25-35 minut w temperaturze 180-190.
      Nie jemy na ciepło!
       

      poniedziałek, 16 stycznia 2012

      Pstrąg pieczony z czosnkowo-ziołowym masełkiem

      Pstrąg poszedł na pierwszy ogień w testowaniu dań rybnych w roku 2012. Rybka ta jest delikatna w smaku, a dobrze dobrane przyprawy nadają jej charakteru. W tej wersji zrezygnowałam z pieczenia w folii na rzecz romertopfa, który w końcu miał okazję przejść swój chrzest bojowy. Następnym razem postaram się o małe pstrągi, aby podać je w wersjach indywidualnych. Przepis stąd.


      Składniki  (4-5 porcji)
      • 1 duży kilogramowy pstrąg, wypatroszony (ja piekłam razem z głową)
      • przyprawa do ryb, sól, pieprz
      • 3 plastry cytryny (mogą być ze skórką)
      • 1/4 kostki masła 
      • 3 ząbki czosnku
      • 2 łyżki natki pietruszki
      • gałązka rozmarynu

      Masło o temp. pokojowej zmieszać z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i lekko posiekaną natką pietruszki.
      Rybę umyć, osuszyć, natrzeć przyprawami, do środka włożyć gałązkę rozmarynu, plastry cytryny i połowę   masła przygotowanego wcześniej. Jeśli mamy czas to tak przygotowaną rybę owijamy folią i wkładamy na 1 h do lodówki. Inaczej rybę z wierzchu obłożyć resztą masła, owinąć folią tak, aby rozcięcie "na brzuchu" ryby było odsłonięte (folia w łódeczkę). Ułożyć na blaszce i wstawić do nagrzanego do 200 st. piekarnika. Piec ok. 20-30 minut, potem wyjąć z piekrnika, folię odwinąć tak, aby ryba mogła się przyrumienić. Piec jeszcze dodatkowe 10 minut, a najlepiej sprawdzić czy ryba jest już gotowa.

      ***
      U mnie rybka została upieczona w romertopfie.

      Smacznego!

      piątek, 6 stycznia 2012

      Puree z brokułów

      Nowy Rok zatem i noworoczne postanowienia są...jedno z nich przypomina mi, by jeść więcej ryb. Zatem postarałam się o rybę. Ale co do takiej ryby podać? Nie chciałam żadnych ziemniaków, makaronów czy ryżu, bo to w końcu ryba ma królować na stole. Tym sposobem wynalazłam w sieci przepis na zielone puree, wytargałam z lodówki brokuła, a potem już jakoś poszło...trochę sera, trochę odchudzonego greckiego jogurtu, kilka przypraw i przepyszna zielona papka była gotowa. W sam raz do pieczonego pstrąga! 


      Składniki na 3-4 porcje
      • pół główki brokuła
      • 50g startego żółtego sera
      • 3 łyżki jogurtu greckiego light
      • 2 ząbki czosnku
      • sól, pieprz
      Brokuła podzielić na mniejsze kawałki i ugotować w osolonym wrzątku bądź na parze. Odcedzić i przelać zimną wodą. Przełożyć do malaksera i zmiksować wraz z czosnkiem na puree, dodać ser żółty, jogurt i doprawić, jeszcze chwilę wszystko zmiksować. Przełożyć do naczynia w którym podamy puree na stół i ewentualnie udekorować wiórkami sera.

      Smacznego!