środa, 29 lipca 2009

Tarta z nadzieniem jabłkowo-porzeczkowym

Przepis na to ciacho pochodzi z duńskiej książki Bagværk som vor Mor lavede det, którą kupiłam aby połączyć moje dwie pasje - naukę języka oraz pichcenie w piekarniczku.



Składniki na kruche ciasto - forma o średnicy 26 cm
  • 350g mąki pszennej (dałam krupczatkę)
  • 200g masła pokrojonego w kostkę
  • 80g cukru trzcinowego
  • 3-4 żółtka (dałam 4, bo ciasto było zbyt suche)
Nadzienie
  • ok.700g jabłek pokrojonych w paski
  • porzeczki wedle gustu - patrz zdjęcie (więcej się nie mieściło:) - w oryginalnym przepisie były jeżyny
  • 100g cukru trzcinowego
Dodatkowo
  • mleko do posmarowania wierzchu
  • cukier trzcinowy lub cukier puder do dekoracji
  • masło do wysmarowania formy
Sposób przygotowania

Przygotować kruche ciasto. Masło posiekać z mąką, aż powstaną okruchy ciastowe, dodać cukier. Dodawać po jednym żółtku i zagniatać ciasto. Uformować dwie kule, które owinąć folią i włożyć do lodówki na 40 minut.

Rozgrzać piekarnik do 220 st. C. Porcje ciasta rozwałkować na wielkość większą niż średnica formy. Jedną wyłożyć dno i boki formy. Wypełnić formę pokrojonymi jabłkami i porzeczkami, na wierzchu posypać cukrem. Przykryć druga porcją ciasta, skleić boki. Ewentualnie dekoracyjnie naciąć aby powietrze miało ujście podczas pieczenia. Posmarować wierzch mlekiem oraz posypać cukrem trzcinowym. Piec 30 minut w nagrzanym piekarniku, po czym zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec kolejne 30 minut, aż tarta nabierze złotego koloru.

Kliknij na obrazku aby powiększyć



Smacznego!

8 komentarzy:

margot pisze...

Ewa ,fajne w tej książce przepisy? Na co tam są tzn na same ciasta czy chleby może też ?
Bo sobie tytuł przetłumaczyłam i bardzo zachęcający jest :D
Zresztą ciasto co upiekłaś tez super pewnie smakuje

reve82 pisze...

Margot - odnośnie książeczki - w tej akurat są jedynie słodkie wypieki...a nawet bym je nazwała mini wypiekami...tarty, ciasteczka-makaroniki, ciasteczka z nadzieniem, ale nie muffinki,różne rodzaje kruchych ciast...osobno kupiłam też książeczki poświęcone tylko muffinkom, czekoladzie i makaronowi...z literatury chlebowej natomiast nic ciekawego nie udało mi się na razie nabyć...a chciałam, bo tak to wciąż mam ten problem mąkowy...póki co korzystam z przepisów znalezionych w sieci..pozdrawiam

margot pisze...

to swietna jest ,ja lubię takie maleństwa
te makaroniki to o jakich smakacjh?
Dużo ciast owocowych?

margot pisze...

smakach ,miało być

reve82 pisze...

są głównie różnego rodzaju tarty, kruche ciasta, z owocowym nadzieniem, małe dodatki do kawy, ulubione wypieki rodziny..a makaroniki z "mąki z pistacji"...zrobię je na pewno to opublikuję

viridianka pisze...

jak ja kocham tarty:) bede musiala zrobic z jablkami bo takiej to ja nie probowalam jeszcze:))

margot pisze...

makaroniki z "mąki z pistacji", o tak to pewnie będzie pyszne
a te ulubione rodzinne wypieki to?Ewa wybacz ,że tak ciebie męcze ale lubię takie regionalne ,rodzinne przepisy ,choćby poczytać

reve82 pisze...

Margot - znalazłam moją książeczkę na http://www.rylandpeters.com/books/bookdetails.php ..jest to oryginalne wydanie a ja mam duńskie tłumaczenie...a z tych rodzinnych to jest ciasto z polewą cytrynową, tarta limonkowa, ciasto marchewkowe (ono jest akurat bardzo popularne u nas), tarta dyniowa, tarta z cytrynową bezą...a tak z życia Ci powiem że w pracy u nas najpopularniejsze jest imieninowe ciasto czekoladowe/coś jak murzynek...podpytam o przepis...no i wienerbrod tutaj stronka z fotkami: http://images.google.dk/images?hl=pl&q=wienerbrod&um=1&ie=UTF-8&ei=vO1ySsTdLYTMnAO3xPyeDA&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4