czwartek, 6 maja 2010

Polędwiczki faszerowane gorgonzolą w sosie pieczarkowo-śmietanowym

Dziś danie obiadowe według mojego pomysłu. Kiedyś jadłam pieczone polędwiczki faszerowane gorgonzolą i pamiętam, że bardzo mi smakowały. Tym razem chciałam zobaczyć jak smakują takie duszone w towarzystwie pysznego sosu. Eksperyment bardzo udany i wart powtórzenia: mięsko jest soczyste i mięciutkie, ser dodaje mu charakteru, a sos dopełnia całości. Lubię takie dania.


Składniki na 3 porcje
  • 1 duża polędwiczka ok. 600g
  • ok.150-200g sera gorgonzola
  • przyprawy: sól, świeżo mielony pieprz kolorowy, suszona pietruszka
  • olej rzepakowy do podsmażenia
  • kilkanaście pieczarek
  • 2 średnie cebule
  • 1/2 - 2/3 szkl. słodkiej śmietanki 19%
  • ewentualnie odrobina mąki do zagęszczenia sosu, jeśli nie odparował dostatecznie
Sposób przygotowania

Polędwiczkę pokroiłam na 3 równe części, w każdej zrobiłam tunel ostrym nożem. Miejsce to nafaszerowałam serem gorgonzola. Tak przygotowane mięso doprawiłam pieprzem i solą, następnie podsmażyłam na rumiano. Polędwiczki przełożyłam do garnka z grubym dnem, do dalszego duszenia. Podlałam wodą (mniej więcej tyle ile chcemy sosu), przykryłam i postawiłam na wolnym ogniu. W międzyczasie na tej samej patelni przesmażyłam posiekane cebule z pokrojonymi na mniejsze kawałki pieczarkami, lekko przyprawiłam. Całość dodałam do polędwiczek i dusiłam, aż polędwiczki były gotowe, a część sosu wyparowała - tak ok. 45 minut. Na 10 minut przed końcem domieszałam słodką śmietankę i jeszcze doprawiłam do smaku solą, pieprzem, wkruszyłam suszoną pietruszkę. Jeśli sos wyszedł nam za rzadki można go ewentualnie zagęścić mąką lub po prostu wyjąć polędwiczki, odłożyć je gdzieś na bok, a sam sos podgotować na ostrym ogniu do zredukowania zbyt dużej ilości płynu, a potem ponownie włożyć polędwiczki do sosu.

Smacznego!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

To musi być dobre, poledwiczka i gorgonzola bardzo udana para :)

reve82 pisze...

zgadzam się...a następnym razem pokuszę się o wersję pieczoną